Znajdź opowiadanie:

"Ich kenne nichts" - K. J. Leittmann

(By przejść do bloga, kliknij w obrazek)



FRAGMENT:

Obudziła ją cisza. Zimne, wilgotne powietrze wpadało do pokoju przez otwarte okno. Niebo na zewnątrz pokryte było aksamitem bladej czerni. Uświadomiwszy sobie, że wciąż jeszcze trwa noc wyciągnęła dłoń w poszukiwaniu ciała, które spodziewała się znaleźć obok. Mimo to pościel, choć nadal ciepła nie skrywała między fałdami delikatnej tkaniny niczyjej obecności.
Zauważyła ciemny zarys jego oblicza na tle przeciwległej ściany. Siedział na krześle, nieopodal okna, trzymając w dłoni żarzącego się papierosa. A choć otworzył je dość szeroko, gryzący dym i tak drażnił jej nozdrza i gardło. W jednej chwili poczuła przemożną chęć zapalenia. Wydostawszy się z kokonu prześcieradła, podeszła do stolika, na którym leżała paczka amerykańskich cameli. Wyciągnęła po nie zmarzniętą dłoń, czekając jednocześnie w duchu, aż ją upomni. On jednak, zapatrzony w noc za jej plecami, zdawał się nie dostrzegać ani jej, ani papierosów w jej dłoni...
Otworzyła okno szerzej, po czym wsunąwszy do ust pomarańczowy filtr, zapaliła zapałkę. Cienka bibułka i uwięziony w niej tytoń szybko się zajęły. Naciągnąwszy bardziej na uda jego, za dużą na nią, koszulkę wdrapała się na parapet. Zadrżała spoglądając w dół. Od dziecka miała lęk wysokości, ale przeczytała kiedyś, że tylko konfrontacja z fobią, jest na nią lekarstwem. Mimo to pomyślała, że igra z losem, gdy wysunęła prawą stopę za okienną ramę. Siedziała z nogą przewieszoną przez plastikową obudowę okna, w mieszkaniu na siódmym piętrze jednego z hamburskich bloków. W dodatku trzymała w dłoni zapalonego papierosa, pozwalając sobie zatruwać się od środka, jakby spacer nad przepaścią nie był wystarczającym ryzykiem...

autorka: K. J. Leittmann

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Created by Agata for WioskaSzablonów. Technologia blogger.