Znajdź opowiadanie:

"LITHIUM" - Czokoladka

(By przejść do bloga, kliknij w obrazek)




FRAGMENT:

„Moje życie tylko w teorii zawsze było piękne i proste. Rzeczywistość zawsze wyglądała inaczej. Zawsze. I choć zawsze szukałem najlepszych rozwiązań dla sytuacji bez wyjścia, tym razem nie byłem w stanie zrobić ani jednego kroku. To wszystko twoja wina, Tom. Wiesz? To wszystko twoja wina. Wylałem cały potok łez i wciąż umierałem, żeby wreszcie się uwolnić. Ale teraz żyję i to nie jest twoją zasługą. Jestem wolny, chociaż wiem, że do końca życia będę oglądać blizny przeszłości.

Nigdy nie musiałem mówić mu o swoich uczuciach. Jego wiecznie błyszczące oczy przewiercały mnie spojrzeniem na wskroś, odczytując każdy najmniejszy fragment mojej duszy i mojego serca. Rozumieliśmy się bez słów. Od zawsze. Ale od zawsze też nie byliśmy dla siebie takimi, jakimi widzieli nas ludzie. Wydawało mi się, że dla niego to było takie zabawne – pokazywać światu dwoje nierozłącznych braci, udowadniając mi tym samym, że kilka ujęć profesjonalnym sprzętem, w profesjonalnym studio, a do tego kilka wywiadów i nagrań wideo, może stworzyć nowych nas. Bliźniaków idealnych w swojej nieidealności, którymi i tak nie byliśmy. W tym jednym ludzie mają rację, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach. W naszym przypadku tak właśnie było. I wcale nie chodziło o to, że byliśmy dla siebie nieprzyjemni, czy obcy. My znaliśmy się na pamięć, ale przez te wszystkie lata, odkąd mama wypuściła nas z domu między ludzi, wokół naszych istnień wytworzyła się otoczka obojętności. Każdy z nas miał wystarczająco dużo problemów ze sobą samym, żeby przejmować się kimś jeszcze. Bez różnicy, czy był to ktoś z przyjaciół, pracowników, czy własny brat bliźniak. Tak było łatwiej, nawet jeśli ja wiedziałem, że on ma problemy z alkoholem, a on dostrzegał to, jak z każdym dniem niknę w oczach. Z przemęczenia życiem. Tęsknoty. Oczekiwania.”

autorka: Czokoladka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Created by Agata for WioskaSzablonów. Technologia blogger.